22 września 2009

Nieprzeczytane- Poczwarka i Christie




Pomijając, że jestem trochę rozleniwiona w kwestii książek, te dwie szły mi bardzo opornie.
Najpierw Christie- niewciągająca sprawa zabójstwa kobiety, które widziała tylko jedna osoba z okna pociągu.

Poczwarkę zapewne większość z Was zna. Czytałam o niej same dobre opinie, to postanowiłam sama się zapoznać z tą książką. Rozczarowałam się. Na początku podobały mi się opisy uczuć Ewy, Adama, dotyczące ich chorego dziecka, ale gdy doszły do tego spotkania Myszki z Bogiem, byłam śmiertelnie znudzona i po dojściu do połowy książki, porzuciłam ją, bo jak już któraś z blogowiczek pisała, szkoda życia na męczenie książki na siłę.

1 września 2009

Nie mów nikomu - Harlan Coben






Uznałam, że w końcu trzeba by zacząć przygodę z Cobenem, bo zbierałam się do tego już jakiś czas. Ostatnio, jak widać po notkach, miałam mały zastój, coś tam tylko czasem podczytywałam, chyba mi się po prostu nie chciało, ale ta książka szybko rozruszała mój czytelniczy mózg. Nie mogłam się oderwać od czytania, a jak już wiadomo, takie książki są właśnie dla mnie.

Elizabeth Beck, żona Davida nie żyje już od 8 lat. Mówi o niej bardzo czule, wciąż tęskni, aż nagle zaczyna dostawać maile, które mogła wysłać tylko ona. Czy sam sobie to tak tłumaczy, czy ona rzeczywiście żyje i jakim cudem ? Nie powiem Wam oczywiście :)