skip to main |
skip to sidebar
"Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów... Sprawa Mordercy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, stała się obsesją detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt, dodatkowo przeżywająca osobistą tragedię, przypłaciła kryzysem nerwowym i załamaniem kariery zawodowej. Teraz morderca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo prowadzi ambitna pani detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc Kitt."
Po raz kolejny Spindler mnie nie zawiodła. Książka, którą czyta się dosłownie chwilę, pomimo prawie 500 stron. Dokładnie poznajemy przeszłość i całe życie głównej detektyw Kitt Lundgren, poznajemy jej psychikę, a jednocześnie z kartki na kartkę szukamy mordercy.
A propos książek tego typu, w najnowszym numerze samego zdrowia przeczytałam artykuł o tym dlaczego wybieramy takie, a nie inne książki. Ci, którzy wybierają horrory, kryminały, thrillery robią to dlatego, że strach w codziennym życiu jest od nas niezależny, a strach i adrenalina, którą dają nam takie książki możemy sobie dawkować, w każdym momencie możemy odłożyć książkę i po prostu sie od tego odciąć.
Może coś w tym jest...
19 lutego 2010
Naśladowca - Erica Spindler
"Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów... Sprawa Mordercy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, stała się obsesją detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt, dodatkowo przeżywająca osobistą tragedię, przypłaciła kryzysem nerwowym i załamaniem kariery zawodowej. Teraz morderca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo prowadzi ambitna pani detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc Kitt."
Po raz kolejny Spindler mnie nie zawiodła. Książka, którą czyta się dosłownie chwilę, pomimo prawie 500 stron. Dokładnie poznajemy przeszłość i całe życie głównej detektyw Kitt Lundgren, poznajemy jej psychikę, a jednocześnie z kartki na kartkę szukamy mordercy.
A propos książek tego typu, w najnowszym numerze samego zdrowia przeczytałam artykuł o tym dlaczego wybieramy takie, a nie inne książki. Ci, którzy wybierają horrory, kryminały, thrillery robią to dlatego, że strach w codziennym życiu jest od nas niezależny, a strach i adrenalina, którą dają nam takie książki możemy sobie dawkować, w każdym momencie możemy odłożyć książkę i po prostu sie od tego odciąć.
Może coś w tym jest...
Teraz czytam
O mnie
- Agnieszka Binkiewicz
- Prowadzę dwa blogi : jeden o szukaniu złotego środka między zdrowym trybem życia, a sex beer & rock'n'roll, a drugi o zdrowiu... naszej wybraźni, czyli o książkach. Kontakt : binkiewicz.a@wp.pl
Przeczytane
-
►
2012
(17)
- ► października (2)
-
►
2011
(35)
- ► października (3)
-
▼
2010
(19)
- ► października (3)
Blogi,które czytam
-
-
-
Pożegnanie?2 lata temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
Przeprowadzka5 lat temu
-
Skasowany6 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
"Idiota" Fiodor Dostojewski9 lat temu
-
-
-
Pictorial Alphabet – Antonio Basoli10 lat temu
-
-
Kłamstwo na kłamstwie11 lat temu
-
Archipelag odsłona numer 9 !12 lat temu
-
MINUS 4 – KOLIZJA RELOADED13 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Labels
- 50 twarzy greya (1)
- Agatha Christie (2)
- armia (1)
- Audrey Hepburn (1)
- Beata Pawlikowska (5)
- Camilla Lackberg (1)
- Carlos Ruiz Zafon (2)
- Charles Bukowski (1)
- Erica spindler (7)
- gen. Polko (1)
- grey (1)
- Henning Mankell (2)
- holocaust (2)
- II RP (3)
- II WŚ (2)
- Jacek Getner (4)
- Jakub Ćwiek (1)
- koty (1)
- Lwów (1)
- Marek Krajewski (1)
- Mario Puzo (1)
- Milan Kundera (1)
- Ojciec chrzestny (1)
- penguin active reading (1)
- piłka nożna (1)
- riko i my (1)
- Roman Polko (1)
- Sharon Osbourne (1)
- Sławomir Koper (3)
- sztuka prostoty (1)
- sztuka zen (1)
- Tess Gerritsen (3)
3 komentarze:
Podoba mi się w dodatku lubię kiedy można dokładnie poznać detektywa.
Może coś w tym jest chociaż jak czytam książkę i dzieje się coś 'strasznego' to jej nie odkładam, a wciągam się jeszcze bardziej ;)
Już dawno czaiłam się na tę książkę, teraz chyba nie będę miała wyjścia! :) Mam podobnie jak Sara, ja nie dawkuję, ja chłonę jeszcze bardziej i lubię ten dreszczyk...
na pewno przeczytam :)
Prześlij komentarz