skip to main |
skip to sidebar
To moje pierwsze spotkanie z Sorokinem. W ramach wyzwania podjętego dla samej siebie po raz kolejny sięgnęłam po literaturę traktującą o Rosji.
To powieść futurystyczna - jej akcja ma miejsce w 2027 roku gdy Rosja jest państwem religijnym, odgrodzonym murem od reszty świata, prym na świecie wiodą Chiny, a oprycznina ma wiodącą rolę w kraju, zaraz po wielkim Monarsze.
Na wstępie krótko wyjaśnię czym była oprycznina. To pierwszy swoisty aparat represji w Rosji Iwana IV Groźnego, mający na celu walkę z opozycją cara.
W powieści Sorokina te czasy wracają - tym razem oprycznicy nie nabijają psich głów na kij, a kładą je na swoje lśniące mercedesy.
Wraz z Sorokinem przyglądamy się jednemu dniowi z życia Andrieja Daniłowicza Komiagi - tytułowego oprycznika, który jak przystało na pełnioną funkcję, musi zrównać z ziemią kilka domów, dokonać gwałtu, a w międzyczasie dać sobie radę z potwornym kacem.
Książkę czytało mi się dość szybko, styl pisania dość mocno mnie zmęczył, a i cała historia często zniesmaczała.
Być może to nieodpowiednie zrozumienie tematu, być może po prostu nie mój gust, ale nie zachwyciła mnie ta książka. Muszę sięgnąć po "Cukrowy Kreml". Może kontynuacja "Dnia oprycznika" bardziej przypadnie mi do gustu.
25 sierpnia 2011
Dzień oprycznika - W.Sorokin
To moje pierwsze spotkanie z Sorokinem. W ramach wyzwania podjętego dla samej siebie po raz kolejny sięgnęłam po literaturę traktującą o Rosji.
To powieść futurystyczna - jej akcja ma miejsce w 2027 roku gdy Rosja jest państwem religijnym, odgrodzonym murem od reszty świata, prym na świecie wiodą Chiny, a oprycznina ma wiodącą rolę w kraju, zaraz po wielkim Monarsze.
Na wstępie krótko wyjaśnię czym była oprycznina. To pierwszy swoisty aparat represji w Rosji Iwana IV Groźnego, mający na celu walkę z opozycją cara.
W powieści Sorokina te czasy wracają - tym razem oprycznicy nie nabijają psich głów na kij, a kładą je na swoje lśniące mercedesy.
Wraz z Sorokinem przyglądamy się jednemu dniowi z życia Andrieja Daniłowicza Komiagi - tytułowego oprycznika, który jak przystało na pełnioną funkcję, musi zrównać z ziemią kilka domów, dokonać gwałtu, a w międzyczasie dać sobie radę z potwornym kacem.
Książkę czytało mi się dość szybko, styl pisania dość mocno mnie zmęczył, a i cała historia często zniesmaczała.
Być może to nieodpowiednie zrozumienie tematu, być może po prostu nie mój gust, ale nie zachwyciła mnie ta książka. Muszę sięgnąć po "Cukrowy Kreml". Może kontynuacja "Dnia oprycznika" bardziej przypadnie mi do gustu.
Teraz czytam
O mnie
- Agnieszka Binkiewicz
- Prowadzę dwa blogi : jeden o szukaniu złotego środka między zdrowym trybem życia, a sex beer & rock'n'roll, a drugi o zdrowiu... naszej wybraźni, czyli o książkach. Kontakt : binkiewicz.a@wp.pl
Przeczytane
Blogi,które czytam
-
-
-
Pożegnanie?2 lata temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
Przeprowadzka5 lat temu
-
Skasowany6 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
"Idiota" Fiodor Dostojewski9 lat temu
-
-
-
Pictorial Alphabet – Antonio Basoli10 lat temu
-
-
Kłamstwo na kłamstwie11 lat temu
-
Archipelag odsłona numer 9 !12 lat temu
-
MINUS 4 – KOLIZJA RELOADED13 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Labels
- 50 twarzy greya (1)
- Agatha Christie (2)
- armia (1)
- Audrey Hepburn (1)
- Beata Pawlikowska (5)
- Camilla Lackberg (1)
- Carlos Ruiz Zafon (2)
- Charles Bukowski (1)
- Erica spindler (7)
- gen. Polko (1)
- grey (1)
- Henning Mankell (2)
- holocaust (2)
- II RP (3)
- II WŚ (2)
- Jacek Getner (4)
- Jakub Ćwiek (1)
- koty (1)
- Lwów (1)
- Marek Krajewski (1)
- Mario Puzo (1)
- Milan Kundera (1)
- Ojciec chrzestny (1)
- penguin active reading (1)
- piłka nożna (1)
- riko i my (1)
- Roman Polko (1)
- Sharon Osbourne (1)
- Sławomir Koper (3)
- sztuka prostoty (1)
- sztuka zen (1)
- Tess Gerritsen (3)
3 komentarze:
Może po nią sięgnę właśnie na potrzeby wyzwania ;)
No to podziwiam za samozaparcie, ja nie jestem w stanie ciągnąć lektury gdy uważam ją za gniota. A tu proszę, chcesz następną część.
Hmm. Z Twojej recenzji wynika, że powinnam trzymać się od niej z daleka. Mimo wszystko, podziwiam za konsekwencję w wypełnianiu wyzwania. :)
Prześlij komentarz