9 kwietnia 2009

Koniec świata w Breslau




"Pełen napięcia thriller psychologiczny, rozgrywający się w fascynującym świecie lat dwudziestych, zaludnionym przez piękne kobiety, zdegenerowanych arystokratów, morfinistów i członków tajemnych sekt.

W mrocznych zaułkach Wrocławia, ponurego, przesiąkniętego zbrodnią miasta, grasuje seryjny morderca, którego tropem podąża radca kryminalny Eberhard Mock.

Krajewski tworzy misterną intrygę, zręcznie wykorzystując wzory klasycznego kryminału i kreując własny, niesamowity świat."

Krajewski to jeden z nielicznych autorów książek,na którego zwróciłam uwagę ze względu na popularność wśród znajomych.Na ogół szał na jakieś książki bardzo mnie zniechęca,jednakże siłą rzeczy musiałam przeczytać tę książkę,gdyż dostałam ją w prezencie.
Jest to jeden z tych autorów,który robi to,co uwielbiam - wciąga mnie w swoją historię po kilku stronach.

Eberhard Mock to niebanalny i dziwny człowiek,którego chcę poznawać do ostatniej kartki,dodatkowo szczegółowe opisy ulic mojego miasta i kryminalna zagadka,którą trzeba rozwiązać razem z głównym bohaterem.

0 komentarze:

Prześlij komentarz