O tym dlaczego sięgnęłam po tę książkę nie muszę chyba nawet pisać. Nazwisko na okładce mówi wszystko. Oczywiście po samej książce nie spodziewałam się wyżyn.
Margaret Michaels w pogoni za sławą i wielkim światem wyjeżdża z małego miasteczka do Londynu.
Rzeczywistość nie okazuje się dla niej tak świetlana, jak jej się z początku wydawało.
Nie ma "tego czegoś", co pozwoliłoby jej zaistnieć. Stoi więc za barem u pewnego staruszka i tam poznaje Dereka Stone'a - typowego bad boya, który rychło ją zostawia i to nie samą, a z brzuchem.
Smutne zakończenie? Ależ nie. Z opresji ratuje ją rycerz na białym koniu- brat Dereka, George.
Gdy konieczność porzucenia marzeń staje się dla Margaret coraz bardziej jasna, postanawia zrobić absolutnie wszystko, aby choć jedna z jej dwóch córek zrobiła karierę.
Z naciskiem na jedną, bo nie da się ukryć, że jej podejście do Chelsea- córki Dereka jest o wiele inne niż do córki George'a - Amber.
Książka pokazuje nam rywalizację sióstr, kontrolę matki, a przede wszystkim brutalny świat Hollywoodzkiego show biznesu.
A któż zna go lepiej niż żona Ozzy'ego?
Podsumowując, książka bardzo przyjemna w odbiorze, jednak odbierałam ją tylko podczas wylegiwania się w wannie :)
To, co mnie straszliwie irytowało to opisy seksu- dźgał ją KOGUTEM i temu podobne wywoływały u mnie lekki niesmak pomieszany z rozbawieniem. (edit: Linka mnie oświeciła, że przecież cock to po angielsku i kogut i penis, toteż wina raczej leży po stronie tłumaczenia. Nie zastanowiłam się nad tym i zwracam honor samej autorce ;) )
skip to main |
skip to sidebar
23 października 2012
1 października 2012
Kryzys to mało powiedziane
Nie mogę dokończyć żadnej książki. Tyle chciałabym przeczytać, a nie mogę zacząć.
Nie mam pojęcia o co chodzi, ale od parunastu tygodni ten blog woła o pomstę do nieba.
Może ten pierwszy października i czysta karta coś mi ruszą w tym zakresie, bo w końcu wypadnę z obiegu i zacznę czytać tylko paragony !
Nie mam pojęcia o co chodzi, ale od parunastu tygodni ten blog woła o pomstę do nieba.
Może ten pierwszy października i czysta karta coś mi ruszą w tym zakresie, bo w końcu wypadnę z obiegu i zacznę czytać tylko paragony !
Teraz czytam

O mnie

- Agnieszka Binkiewicz
- Prowadzę dwa blogi : jeden o szukaniu złotego środka między zdrowym trybem życia, a sex beer & rock'n'roll, a drugi o zdrowiu... naszej wybraźni, czyli o książkach. Kontakt : binkiewicz.a@wp.pl
Blogi,które czytam
-
-
-
Pożegnanie?2 lata temu
-
Nowy adres6 lat temu
-
Przeprowadzka6 lat temu
-
Skasowany6 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
"Idiota" Fiodor Dostojewski9 lat temu
-
-
-
Pictorial Alphabet – Antonio Basoli11 lat temu
-
-
Kłamstwo na kłamstwie11 lat temu
-
Archipelag odsłona numer 9 !12 lat temu
-
MINUS 4 – KOLIZJA RELOADED13 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Labels
- 50 twarzy greya (1)
- Agatha Christie (2)
- armia (1)
- Audrey Hepburn (1)
- Beata Pawlikowska (5)
- Camilla Lackberg (1)
- Carlos Ruiz Zafon (2)
- Charles Bukowski (1)
- Erica spindler (7)
- gen. Polko (1)
- grey (1)
- Henning Mankell (2)
- holocaust (2)
- II RP (3)
- II WŚ (2)
- Jacek Getner (4)
- Jakub Ćwiek (1)
- koty (1)
- Lwów (1)
- Marek Krajewski (1)
- Mario Puzo (1)
- Milan Kundera (1)
- Ojciec chrzestny (1)
- penguin active reading (1)
- piłka nożna (1)
- riko i my (1)
- Roman Polko (1)
- Sharon Osbourne (1)
- Sławomir Koper (3)
- sztuka prostoty (1)
- sztuka zen (1)
- Tess Gerritsen (3)