29 października 2010

I była miłość w getcie- Marek Edelman



Jak pewnie większość z Was losy Marka Edelmana znam z książki Hanny Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem". Bardzo ją lubię, dlatego też wypożyczyłam "I była miłość w getcie". Książka jest inna, pokazuje coś, co jest piękne- miłość, ale ma także tragiczne oblicza, chwytające za serce.
Pytali go o wszystko, o wojnę, o powstanie, o Żydów, ale nie pytali o miłość i o tym postanowił nam opowiedzieć.

Opowiadanie jest dosyć chaotyczne, ale mimo wszystko zrozumiałe. Dużo postaci oraz wydarzeń znamy już z książki H.Krall i tutaj możemy je sobie przypomnieć. Warto przeczytać i to zdecydowanie, bo książka prezentuje nam coś, z czym spotykamy się na co dzień, ale w niecodziennych, wojennych realiach. Piękna, czysta i chwytająca za serce Miłość.

"Przede wszystkim trzeba pamiętać o jednym: czym był Holocaust. To nieprawda, że to była sprawa tylko żydowska. To nieprawda, że to była sprawa tylko tych kilku szmalcowników. Czy kilkunastu. Czy kilkudziesięciu. Czy kilkuset. To nieprawda, że to była sprawa stu, czy dwustu tysięcy Niemców, którzy osobiście brali udział w tych mordach. Nie, to była sprawa Europy i sprawa cywilizacji europejskiej, która stworzyła fabryki śmierci. Holocaust jest klęską cywilizacji. I niestety ta klęska nie skończyła się w 1945 roku"

20 października 2010

Wyścig ze śmiercią- E.Spindler


Muszę przyznać, że po wakacjach ubogich w książki moje tempo czytania było zatrważająco niskie.
To dobry czas na coś, co bardzo wciągnie i nie pozwoli na zastoje.

Elizabeth Ames zaniepokojona brakiem kontaktu ze swoją siostrą postanawia przenieść się na wyspę Key West i poszukać jej na własną rękę. Tam okazuje się, że zniknięcie pastor Howard to część większej sprawy, z którą coś wspólnego może mieć lokalna grupa satanistycznej młodzieży.

Jak przystało na panią Spindler, książkę czyta się błyskawicznie, strona po stronie.
Teraz po tej rozgrzewce wracam do gry.

6 października 2010

Pytajcie mnie najostrzej, ale nie bądźcie moimi sędziami.


Pierwsze, co zachęciło mnie do sięgnięcia po książkę zaraz po niewątpliwie bardzo interesującej postaci w polskiej polityce komunizmu to forma - wywiad.
Niezmiernie interesują mnie lata PRL, a więc ta książka była ucztą dla mojego intelektu, gdyż dowiedziałam się wielu rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Były to szczególnie nowe dla mnie postaci, ale także kilka wydarzeń z wnętrza partyjnego.

Książka podzielona jest na bloki tematyczne rozmów- sprawy rodzinne,lata 80-te i stanowisko premiera, przyjaciele - ci polityczni i nie tylko, praca w redakcji "Polityki". Do tego co kilka stron zamieszczone są mini-wywiady z osobami z otoczenia Rakowskiego i zdjęcia polityka z róznych okresów. Do tego aneks - wywiad z "Timesa", dotyczący wprowadzenia stanu wojennego i indeks osób, pojawiających się w toku rozmowy wraz z wyjaśnieniem kto jest kim.

Jaki stosunek miał Rakowski do Jaruzelskiego, jaki do Gomułki ? Jaką pozycję zajmował w partii w momencie wprowadzania stanu wojennego? Jak wyglądała praca w "Polityce", jakie problemy miał tygodnik w związku ze swoimi artykułami?

Jeśli macie ochotę poznać kilka faktów oczami M.F.Rakowskiego to polecam z całego serca.