30 czerwca 2009

Stefania Grodzieńska - Kłania się PRL



"Dokonany przez Marcina Szczygielskiego wybór satyrycznych tekstów Stefanii Grodzieńskiej zamieszczonych w tym tomie obiecuje doskonałą zabawę: pozornie lekkie i zabawne trafiają w cel i wbijają szpilki w najbardziej delikatne 'organy' władzy. Grodzieńska - również tancerka - w swoich literackich piruetach ot, niby niechcący, ale z pełną premedytacją rozdaje kopniaki prosto w siedzenia prominentów z wzorowym robotniczo-chłopskim rodowodem rozdętych poczuciem władzy ekspedientek i urzędników. Takie kopniaki - wymierzone stopą obutą w baletkę - choć nie mogły wytrącić z równowagi stołków, na których zasiadały ofiary, to jednak potrafiły boleśnie zranić ich ego. Ale felietony Stefanii Grodzieńskiej to nie tylko dowód błyskotliwego poczucia humoru."



W skrócie : mogę się w pełni zgodzić z opinią, zawartą na okładce.
Boleśnie prawdziwa, pełna PRL-owskich absurdów i zabawnych opowiastek książka. Pochłonęłam całą w jeden dzień. Moje ulubione kategorie tekstów to : Małżeńskie i Prywatne.

Małżeńskie mimo upływu kilku dekad są nadal bardzo aktualne, szczególnie jeśli chodzi i ukazanie pewnych zachowań kobiet wobec ukochanych panów :)

10 czerwca 2009

Zabójcza podróż - K.Reichs



Po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii, dotyczących twórczości tej autorki, postanowiłam na chybił-trafił wybrać coś z biblioteki i padło na tę książkę, która leżała na półce z nowościami.
Na początku- wiadomo, trzeba się "wkręcić" w książkę, toteż jakoś znosiłam opisy miejsca katastrofy lotniczej i związane z tym wydarzeniem procedury. Dochodzenie, dotyczące tragedii miesza się z życiem prywatnym bohaterki i to mi się bardzo podobało. Niestety na tym koniec.
Pojawiało się bardzo wiele nazwisk, nie działo się nic, co zatrzymałoby mnie przy książce - po prostu bez żalu mogłam ją zamknąć i robić coś innego. Nudziła mnie, dlatego też po dojściu do 430 strony z 560 doszłam do wniosku, że już chyba mnie nie zaskoczy i nie przekona do siebie.

Jeśli inne książki tej autorki są lepsze, a ja po prostu trafiłam na słabszą, to proszę o informację, bo sposób, w jaki pisze jest bardzo przystępny.