25 kwietnia 2009

Entliczek pentliczek - A.Christie


" Co mają wspólnego tak różne przedmioty, jak wieczorowy pantofelek, stetoskop, stare flanelowe spodnie, plecak, kwas borny, sól do kąpieli i książka kucharska?

I co łączy je z trzema niewyjaśnionymi morderstwami, popełnionymi w bardzo przyzwoitym pensjonacie dla studentów w Londynie? Rozwiązanie tej zagadki wskaże zabójcę. Tylko Hercules Poirot mógłby je znaleźć, ale mały detektyw idzie błędnym tropem."

Jak już poznałam Agathę, to idę jednym ciągiem.Z pensjonatu Hickory Road giną dziwne rzeczy , więc siostra sekretarki Herkulesa Poirot prosi go o pomoc.Na początku sprawa wygląda na zwykłe kradzieże,jednakże już na pierwszych kartkach okazuje się ,że nie do końca ,a dokładniej w momencie, gdy popełnione zostaje morderstwo.

Kryminał jak kryminał , chyba za dużo ich ostatnio czytam i nie dostrzegam wyjątkowości , dlatego też czas na coś innego w ramach przerwy , a kolejna książka Christie poczeka cierpliwie na półce.

0 komentarze:

Prześlij komentarz